moj-brat-niedzwiedz

Ojjj...ale wtopa:P Ten gostek z Teakwon-Do sie Lukasz nazywa a ksywka Bany....heh...ma swoja kadre w Boguszowicach<lol>...Ahhh ale Toffi jest zabawny, nie zle jaja se z Madzia z niego robimy:D On mi wszystko powiedzial o Banym...ale nie zbyt chetnie...czyzby troszke zazdrosny byl??hyhyh....Hmmm ale zimo dzis na dworku ani sladu UFO..czyzby tylko nas dwie porwali??To im wystarczy?? Ahh Ci kosmici...niepozorne z nich ludki prawdziwi mezczyzni....Lecz potrafia kochac..i fajne implanty rozdaja tylko rachu ciachu i juz masz...nowy bajer...:P a ten dupek Nexus mnie na gg zablokowal..a jeszcze pare dni wczesniej twierdzil ze jestem idealem kobiety itp:D

POZDRO DLA QRDEFIXIKA(MADZI) I MI$I :P

No lol...bylysmy wczoraj na Teakwon-Do..albo raczej podgladywalysmy jak cwicza tzn.tylko jednego gostka...taki slodki brunet tylko szkoda ze dicho i wlosy na zalu:/ ale tak to spoko...zucalysmy sniezkami w okna:P ale byl ubaw:D ale on zapewne ma dziewczyne albo jest gejem:P Baaa..bylam w kosciele i tam tez go spotkalam..Ciekawe jak sie nazywa??mamy podejrzenia z QF ze nazywa sie Szymon albo Maciek ewentualnie Marcin...:)Madzia sierota lezy se tera na lozku i bredzi glupoty..:P Opetana przez Szatana...:P A pare dni temu porwanna przez UFO..:P:P I wstawili jej implant w jezyk..takie cos jak mi rok temu jak mnie porwali:D Cierpi sierota buhaha...Poniedzialek Oh ten poniedzialek..policja nas czeka...HWDP...:[ A ja sie zastanawiam co u Toffiego heh..malo kto wie kto to Toffi(nawet sam Toffi nie wie ze ma taka ksywke:P)

Dzis z QF sprzedalaysmy zlote kolczyki...a ja przyklejilam sobie kolczyka w jezyka i cale bylysmy w kleju kropelce poprostu GITara..Heh zapisalysmy sie na karate...Nie mam o czym pisac bo jest mi smutno tzn.tesknie za kims ale to olac..zycie toczy sie dalej..co bylo nie wroci...Podoba mi sie pewien gostek ale Madzia twierdzi ze nie jest wogole przystojny(ale sie oczywiscie myli:P)...Poznalam go przez mojego bylego faceta:D Ale cio tam:P Jest slodki...:)

Wiem, że kocham nadaremnie
wiem, że ty nie kochasz mnie.
Tobie dobrze jest beze mnie,
ale mi bez ciebie źle.

Zycie jest smutne...Kazdy miewa jakies dni zalamania, ja wlasnie przechodze je...jest mi smutno z powodu pewnej osobki:(

Noc nauczyla mnie marzyc....ksiezyc usmiechem darzyc...deszcz nauczyl mnie szlochac..a ty nauczyles mnie kochac

Wszystko sie jebie az szkoda gadac...Snieg pada na dworze zimno a ja nie wiedzialam ze mam tak dzielna przyjaciolke...przebila sobie jezyk bez ZNIECZULENIA:)) I nie narzeka:P