Komentarze: 1
No wreszcie koniec z tym zalosnym Nexusem...:P Jetsem wolna..o ile mozna tak powiedziec bo pojecie wolnosc jest szeroko pojete i nie mozna okreslic tego dokladnie..:( Ale moge przynjmniej powiedziec , ze w pewnym zakresie jeste wolna wolna bo nie mam faceta...obowiazkow z tym zwiazanych itp..:P Wczorja vzy tez przedwczoraj bylam z QF<madzia> w Arcie na grzanym pifku..i na hotgogach, ktore skonsumowalysmy na basenie:D Juz sie lepiej czuje...:P Jestem sobiem teraz u Maciusia...ktorego mam dala mi PYSZNE ciasto)ale nie stety sie skonczylo.:(porazka)...Zaraz idem z Madzia na spacerek..A jutro moze sie na Karate albo na Teakwon-Do zapiszemy, nie wiem po co no ale...bedzie supcio...
POZDRO DLA MACIUSIA :P