lut 18 2004

Wczorajszy dzien:(


Komentarze: 1

Uff ale mi sie upieklo wczoraj no i QrdeFixikowi tez:D  Niezle zesmy wkopaly Patrysia... :( Wiec wczoraj mielismy isc do kina i grrr oczywiscie cos wymyslilysmy ze przed pojdziemy na male co nieco no i tak bylo... poszlysmy do Zielonego na klatke to skonsumowac... i wszytko bylo by ok gdyby nie przyjechali rodzice Patrysia:/ Ktorzy nie wiadomo skad sie tam znalezli i wiedzieli gdzie jestesmy ja nie wiem oni chyba nas sledzili... to jest jedyne logiczne rozwiazanie:( Jego starsza wparowala do tej klatki i zaczela wygadywac ze koniec znajomosci z Patrykiem i ze pojedzie odrazu do naszych rodzicow wszytko powiedziec:/ My oczywiscie sie bronilismy i powiedzialam ze moga sobie jechac .... bo moi starzy by ich i tak wysmiali:P Wracajac od mojej starszej musialysmy zalatwic potrzeby fizyczne (siu-siu) a ze niedaleko mieszka moj wojcio ktorego przez 4 lata nie widzialam :P to postanowilysmy go odwiedzic a przy okazji zostalysmy zaproszone na 18 mojego kuzyna:D

15 lutego bylam na koncercie z QrdeFixikiem i Misia na Jeden Osiem L :D Bylo wyjebiscie to nic ze nie slucham hip hop-u. Mam nadzieje ze nasza kapela odniesie wiekszy sukces od nich ale potrzebujemy palkera i basisty:P Wiec jesli ktos jest chetny prosimy sie z nami skontaktowac:D

Pozdro dla QrdeFixika i dla Misi :DDD

moj_brat_niedzwiedz : :
18 lutego 2004, 20:48
Hmmm... Martuś a ty się znowu pakujesz w jakieś kłopoty :P Tak... na koncercie byłó świetnie... Ah..po prostu nie mogę jak przypomnę sobie śliczne twarzyczki Paczkosia i Łukasza:P A nasza Kapela to zrobi karierę nawet bez basisty itd...Bo jak się ma taki talent jak nasz to nie da się go zmarnować :P NO NIE?

Dodaj komentarz